Włoskie klimaty

1 października, 2015 Sandra 2 komentarze

Zawsze marzyło mi się ciepło w zimie, wakacyjny klimat latem, jednak nie sądziłam nigdy ze będzie mi to dane i to za darmo. Tymczasem odkąd wyjechałam do Włoch nie tylko mam ciepło, pięknie, ale również zarabiam pieniądze. Pomijając fakt, iż mam tutaj prace, taka jaką chciałam i to bez większego trudu znalezioną to zarabiam kilka razy tyle co w najlepszym okresie swej kariery zawodowej i stażu pracy w Polsce. Kim jestem? Pracuję w kwiaciarni. Ogrodnictwem zajmuję się od dziecka. Lubię rośliny i przyrodę, początkowo wyjechałam do Włoch do pracy w szklarniach pod Wenecją, z czasem pracowałam przy produkcji kwiatów. Teraz pracuję w kwiaciarni, niewielkiej, niedaleko domu. Uwielbiam tę pracę. Co więcej nauczyłam się błyskawicznie języka włoskiego. Jak się okazało praca we Włoszech to to czego mi było potrzeba. W Polsce praca w kwiaciarni to prognoza pracy za najniższe wynagrodzenie. Chcąc nie chcąc nie da się za to przeżyć. Decyzja o wyjeździe nie była pochopna. Dokładnie przemyślałam gdzie chcę wyjechać, postawiłam na Włochy między innymi z sentymentu. Kiedy znalazłam odpowiednie oferty pracy we Włoszech wiedziałam że jadę. Tak też zrobiłam, po kilku miesiącach ściągnęłam do siebie bratanka. Mieszkaliśmy razem dzieląc koszty wynajmu mieszkania. Teraz mieszkam sama w apartamencie z widokiem na morze. Znajomi wyraźnie mi zazdroszczą.