Ciężka i miła praca rezydenta biura podroży
Pewnie każdy sobie zdaje sprawę, że włoskie wybrzeże jest piękne i wyjątkowo długie. Nie dziwi więc nikogo fakt, że kraj ten korzysta z tego i prowadzi szeroką gospodarkę związaną z promocją turystyki. Adriatycka Riwiera to wielkie i długie piaszczyste plaże, które ciągną się od miejscowości Gardo aż w zasadzie po miejscowość Ankona. Dla Polaków mieszkających na południu jest to bardzo ciekawa alternatywa do Bałtyku, gdyż czas dojazdu do na przykład miejscowości Lido di Solo wynosi około dziesięciu godzin co jest czasem niewiele dłuższym niż do Łeby lub Ustki. Ta bliskość sprawia także że praca we Włoszech w branży turystycznej jest dostępna w zasadzie dla wszystkich. W sezonie miejsca wypoczynkowe są tak zatłoczone, że tutejsi przedsiębiorcy branży turystyczną muszą korzystać z pracowników tymczasowych, w większości spoza Włoch. Dość ciekawym zajęciem dla tychże osób może być praca rezydenta polskiego biura podróży w licznych tutaj ośrodkach wypoczynkowych. Turyści którzy jadą na wakacje nie muszą znać języka włoskiego, dlatego też w niektórych przypadkach powinni mieć pomoc ze strony przedstawiciela firmy u której kupili swój pobyt. Osoba która wykonuje takie zajęcie, musi przygotować się jednak na pracę w dość dużym stresie. Niestety wyjątkowo często się zdarza, że na wielu normalnych klientów zjawi się jeden człowiek, któremu nic nie będzie pasować. Często nawet za złą pogodę tacy malkontenci obwiniają biuro podróży, a swoje żale wylewają na głowę rezydenta z którym z racji oczywistych mają bezpośredni kontakt.
Category: Praca Włochy